czwartek, 20 kwietnia 2017

A GDYBY TAK...




A gdyby tak...

A gdyby? O, nie!
To jest rzecz wielce niestosowna,
by zamiast dni powszednich święto,
a w miejsce święta zwykłe "co dnia"!

Lecz któż zabroni bogatemu
noc w dzień zamienić lub odwrotnie,
pokrycie w banku rzecz istotna,
a reszta? Niechaj w deszczu moknie!

Bo któż zabroni zakochanym
wzdychań i tęsknot, gdy bzy kwitną?
Albo młodości szukać drogi,
która nie musi być dowcipną!?

Kto emerytom wzbroni ławki
w leniwy czas, gdy słońce płynie,
gdy ręce, nogi niezbyt sprawne,
gdy świat zewnętrzny dla nich młynem...

Odpocznij ze mną - szepnę ci,
jest nasza ławka tuż przed domem.
Dobrze tak ręka w rękę być,
już nie wybierać drogi stromej.

Dobrze "nie gdybać", nie dociekać,
sny się spełniają tylko czasem.
Gdyby jednak tak? Kochany!
Zgadzam się, o ile tylko RAZEM!

© Elżbieta Żukrowska 12.04.2017.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz