poniedziałek, 17 kwietnia 2017

*** (wieczór płynie jak...)




***

wieczór płynie jak meduza
falują firanki w oknie
a moja tęsknota... ogieniek świeczki
cieniami pełznie pod sam sufit
oczy bolące z niepatrzenia i niewiedzy
książki porastające kurzem
a jednak obojętne i wyniosłe
jest i wzruszenie - rozpoczyna wędrówkę
po mdłosłodkich wspomnieniach
w kieliszku czerwone wino
czeka na ostatni toast

© Elżbieta Żukrowska 14.04.2017.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz