środa, 12 kwietnia 2017
UDAJĄC, ŻE JEST DOBRZE
Udając, że jest dobrze
W żartobliwym tonie zapraszam w dal siną,
tam gdzie odszedł kochaś tak bez pożegnania,
sama iść się boję, bo gdy ścieżki zginą?
Tu asekuracja bardzo jest wskazana...
W tej dali sinej też kwitną irysy,
w parkach spacerują gęsto zakochani,
poszukując piękna i łagodnej ciszy,
nasycają wiosną, ale łudzą snami...
Tymczasem tu blisko jest orgia kolorów,
mgły się roztopiły nad taflą jeziora,
w którym nie znajdziesz szkockich potworów,
za to przy brzegu ptactwo głośno woła.
Samotny spacer? To nie o nim marzę.
W samotność się wkrada siłą melancholia.
To rozdygotanie... przecież mało wrażeń!
Jednak żal z tęsknotą są dla mnie jak Goliat!
© Elżbieta Żukrowska 6.04.2017.
fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz