Agnieszka Osiecka -
"Sucha kostucha - ta Miss Wykidajło,
wyłączy nam prąd w środku dnia"
I po balu...
Gdzie te ładne młode buzie się podziały?
Ach, te rumieńce, włosy, noski, uśmiech cały!
Gdzie błysk w oku, ta zalotność i brawura,
odrobina kokieterii, pawie pióra?
Bo czyż można było tyle zgubić w świecie?
Czy wśród licznych obowiązków i... zamieci?
I gdy już się jest pięćdziesiąt panią plus,
to i znika cały ten cudowny luz??
Gdzie te oczy, gdzie te nogi i spódniczki?
Gdzie ten uśmiech, Boże drogi, zawrót głowy?
Przeminęło przy zmywaku zagranicznym,
a w najlepszym razie w naszym Peerelu ...
© Elżbieta Żukrowska 19.03.2017.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz