Oda do... (warsztat)
... do specjalnej miłości
Ta miłość nie podlega zdradzie,
mimo upływu mego życia.
I jaka była na początku -
dziś nawet wzmaga serca bicie!
Kogo tak kocham, tak miłuję?
To niespodzianka, mój kochany.
Bo w nazwie tylko postać jedna,
a za nią tłum po księgarń bramy!
Są na świecie miłości różne,
niektóre tylko chwilkę trwają,
lecz są i bardzo długowieczne,
na zawsze w serca zapadają.
A kiedy taka miłość przyjdzie,
gdy obezwładni, gdy obejmie
cienie na drugą stronę sfruną,
a krasnal latarenkę przejmie...
Wśród dotknięć lekkich, delikatnych
płyną soczyste szok-historie,
jedne spisane gęsim piórem,
drugie w okopach gdzieś na wojnie,
a jeszcze inne wśród szybkiego
stukotu nowej klawiatury...
Czy rozpoznałeś moją miłość?
Do książek! Wiedziałeś z góry!
© Elżbieta Żukrowska 27.03.2017.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz