Baśń o różach
Jak to się stało? - Róża pokochała!
Dwa krzaczki obok, pszczółki, pełne słońce.
Miłość wybuchła, nikt tego nie spostrzegł!
Ach! Choć platoniczna to przecież gorąca!
Lecz los okrutny - jak to w bajkach bywa.
jesienią czerwona została sprzedana...
A herbaciana już w tęsknocie tkwiła,
nim wczesną wiosną poszła w ręce pana.
I kwitną dwie róże - a każda osobno...
Oddzielne ogródki i różne widoki.
Tylko serca drżenie wciąż przebiega jedno
i delikatne płatki wiatr pieści jednaki...
© Elżbieta Żukrowska 29.12.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz