Lekarz siedmiu dusz
Jesteś lekarzem siedmiu dusz, choć może o tym wcale nie wiesz. Ratujesz przed czernią życia, przed smutkiem niechcianym, nieaprobowanym, gnębiącym. Jesteś dobrym przyjacielem, pocieszeniem, czasem wręcz ulgą. Nigdy nie wahasz się przyjść, gdy cię najbardziej potrzebuję.
Jak ostry dyżur - i zawsze przychodzisz.
Wysłuchujesz każdej z siedmiu spowiedzi.
Nie mówisz, że źle, gdy coś nie wychodzi,
raczej już blaski doświadczenia wymieniasz.
Drogi lekarzu siedmiu dusz
otwierasz ludzkie serca otwierając własne.
W szeptanej rozmowie, jak w gorączce słów,
powody wymieniasz znane - nie do końca jasne!
Dopiero gdy wypowiesz, wyartykułujesz,
jakby łuski z oczu i droga wyraźna.
Lecz nie koniec na tym - sercem nasłuchujesz,
czy czasem nie płacze owej duszy gwiazda...
© Elżbieta Żukrowska 4.06.2014
Fot. z internetu
remanenty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz