Rozpędzone pociągi
Kołyszą się drzewa za oknem,
pożółkłe liście pięknie zdobi szron.
Wiatr przynosi z oddali stukot,
pociągi tymczasem ciągle mkną.
Swobodne i niezatrzymane,
a ciągle takie rozpędzone,
nasze pociągi w lepsze czasy,
piękne wygodne, w dobrą stronę.
Chciałabym z tobą do jednego...
Odnaleźć wspólne mianowniki,
a może jakoś odwzajemnić
tamte dawniejsze bukieciki...
© Elżbieta Żukrowska 14.12.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz