Doskonałość?
Nauczyłam się wybaczać,
dzielić sny kolorowe na wiele części,
rozdawać je, by mogły powracać
od nowa - i to piękniejsze!
Nauczyłam się uśmiechać,
rozdawać za darmo ich ciepło,
a one powracają do mnie
szerokie, radosne jak echo!
Nauczyłam się innej miłości...
O! Tu coś jakby z cicha zgrzytnęło...?
Wszak nie jestem doskonałością!
Chciałam tylko, by dobrze było...
© Elżbieta Żukrowska 15.12.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz