Do dekoracji
Obiecywałeś dużo słonka,
jutrzenki różem zabarwione,
jego zachody nad jeziorem
ostrą czerwienią wypełnione.
Obiecywałeś... Wszystko na wierzbie!
Oby się dobro nie znudziło!
Oby się dobro nie znudziło!
Dziś już nie czekam i nie wierzę,
nic z tego nam się nie spełniło.
Nie wszystkie świty są różowe...
Mgły lubią kąpać z rana słonko,
natrzeć mu gąbką nogi, głowę
i... wyparować, bo gorąco!
Znikłeś zupełnie niczym mgiełka,
gdy przyszedł czas finalizacji.
Teraz już wiem, że są mężczyźni
czasami tylko do dekoracji.
© Elżbieta Żukrowska 29.11.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz