Zamienię szare na złote
Ozdabiam stół jarzębinami
albo zieloną gałązką jałowca.
Czasem jest nawet dzban z kwiatami.
Tak sympatycznie - może zostać.
Wyczarowuję mocną kawę
i uśmiech ten najszczerszy.
Na talerzyku są drożdżówki,
a do łakoci - kilka wierszy.
Jeszcze dodaje dotyk dłoni
oraz pośpieszną ust pieszczotę...
Wspomnienie lekko mnie zapłoni,
a tobie myśl przypłynie... złota.
© Elżbieta Żukrowska 9.11.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz