czwartek, 20 listopada 2014

875//14. NOWY DZIEŃ




Nowy dzień

Z szarością w okna się pospieszył,
ptakom (szaro-czarnym) nakazał krakanie.
I choć bezwietrzny - to tym nie ucieszył,
bo równoznaczne, że mgła dłużej zostanie.

Kawa w kubeczku z Opola już pachnie,
raduje podniebienie oraz moje nozdrza...
Gorąca, parująca - tak jak lubię!
Cieszę się pijąc - że jeszcze mi można!

Jest czas na refleksje, na kilka myśli,
pośpiech już z dawna niewskazany!
Dziś bez pośpiechu spiszę swe wierszyki,
a świat niech się kręci - nie czekam na zmiany.

© Elżbieta Żukrowska 20.11.2014.
Fot. własne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz