Całym światem - ty
(z opowieści pewnego pana - 29)
Byłaś mi pulsującym życiem,
magią i czarem schyłku lata,
białym obłokiem ponad głową,
oddechem i... całą reszta świata.
Byłaś...
Pośród mgieł, jesiennych dymów,
gdzieś na skraju skał, urwiska
- nagle zniknęłaś z moich oczu.
Bez pożegnania... I to wszystko...
Na pewno wszystko?
Najcichszą nocą przecież wrócisz,
by snuć wspomnienia naszych świerszczy,
by pośród lekkich sennych marzeń
dokończyć wreszcie wspólnie wierszyk...
© Elżbieta Żukrowska 10.11.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz