piątek, 4 stycznia 2013

6./13. RADA





RADA

Bywa, że czarne chmury...
Bywa, że goryczy nadmiar.
Gdzie się podziali przyjaciele?
Czekasz, by dzień ci wyładniał?

W smutku lepiej być samą...
Nie zdradzać wszystkiego.
Aż się skończy jęk duszy,
wyboli, wypłacze,
wybrzmi krzyk,
aż rozpłynie się w dali granatowej,
aż znów pokój się w sercu zaznaczy.
Tak — teraz
możesz do ludzi wyjść

© el. żukrowska 25.listopada 2012
© Fot. Telemach Pilitsidis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz