NIE PYTAJ
(wiersze szaro-złote)
Nie pytaj, jak się czuję
— właśnie mi lat przybyło.
Światła pogasły w oczach
— coś jakby się skończyło.
Lustro (które nie kłamie)
już patrzy na mnie z litością.
Włosy są srebrno-szare,
a skóra z dziwną bladością.
To zewnętrzne — mniej ważne,
bo to, co skóra kryje
jest z założenia gorsze,
aż dziw, że jeszcze żyję...
Tylko serce — nie słucha!
Szalone wyrywa się w życie.
Chce ciągle tego, co młode,
szuka — gdzie ten wielbiciel... !
© el. żukrowska 1.stycznie 2013.
© Fot. Kazimierz Czerniawski - Samotny liść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz