piątek, 18 stycznia 2013

29./13. UPŁYW CZASU




UPŁYW CZASU
(wiersze szaro-złote)

Dzień za dniem, rok za rokiem,
a ty masz teraz drżące ręce
i coś się dzieje z lewym okiem...

Od wczoraj czas znów płynie prędzej...

Wiosny tak piękne! Pełnie lata!
A tobie coraz więcej lęków,
bardziej doskwiera czegoś strata...

I łza się lęgnie — pod powieką.

Dzieci w świat poszły — te kochane.
Do doglądania masz paprotki
— na parapecie dziś zadbane...

Albo i bure, miękkie kotki...

Szarości w oczach, jakieś diuny,
a nagle słońce mocno olśni
— to telefony lub odwiedziny...

Słowa dorosłych twoich dzieci...

© el. żukrowska 18.stycznia 2013.
©  Malarstwo - Marek Langowski

2 komentarze:

  1. Po przeczytaniu takiego wiersza jestem jeszcze bardziej wdzięczna losowi:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutuś - dziękuję za komentarz. Uściski :)

    OdpowiedzUsuń