poniedziałek, 21 stycznia 2013
47/13. WIERSZ ZUPEŁNIE NIELIRYCZNY
WIERSZ ZUPEŁNIE NIELIRYCZNY
Dziś
na stryszek zajrzałam,
tam - starą szafę ujrzałam,
w niej przepastne szuflady
- aż dwie.
I zaglądam ciekawie,
może czymś się zabawię,
co tam znajdę, czy czeka coś mnie.
W pierwszej starej szufladzie
leżą w wielkim nieładzie
jakieś stare skarpetki
i gors.
Ale w drugiej...
Na dnie starej szuflady
leżą... nieliryczne odpady!
Zniesmaczona zamykam obydwie.
Bo... jakże można peany
o bieliźnie waćpanny
oraz gatkach faceta
sprzed wojny!
Aż dziw tylko mnie bierze,
- szare myszki na leże tych
koronek dla siebie
nie wzięły!
© el.żukrowska 21.stycznia 2013
© Fot z zasobów rodziny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz