pies
pamiętam ten wiersz
który lubiłeś powtarzać szeptem
o tym jak szedł przy nodze pies
był twoim lekiem na receptę
straciłeś bliskich i czas
on stał się twoją rodziną
kto kogo na smycz wtedy brał
kto komu nie dał zginąć
uśmiechacie się do siebie
ale tak nie będzie zawsze
ktoś znów do raju odejdzie
ktoś słoną łzą zapłacze
© Elżbieta Żukrowska 10.09.2016.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz