wtorek, 6 września 2016

KONIEC DNIA




Koniec dnia

Zmierzch wnika w cienie,
jednoczy się z nimi,
ściera granice poznania.

Zaś kula słońca
na skraj horyzontu
czerwone już ognie wygania.

W płomieniach niebo,
a zmrok tak wyraźnie
ujawnia piękno zachodu.

Lasy wysokie
ostrymi grzbietami
kreślą granicę urody.

Zmierzch prze do przodu
i zagarnia przestrzeń,
przyzywa potęgę nocy.

A ta świat cały
przykrywa szybciutko,
jakby chowała pod kocyk.

© Elżbieta Żukrowska 5.09.2016
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz