czwartek, 2 kwietnia 2015
W CHOROBIE
W chorobie
Moje myśli ostatnio tylko wokół ciebie,
bo ciężka choroba i zmaganie z losem.
Otulam cię, podtrzymuję, przygarniam do siebie,
tyle właśnie mogę - miłością odparować ciosy.
To wcale nie umniejsza twojego cierpienia,
choć podaję leki i pilnuję godzin.
Ciągle się wydaje, że coś do zrobienia,
a przecież już nic więcej uczynić nie mogę!
Toteż przysiadam blisko, by trzymać za rękę,
czasem patrzę w oczy, albo wiersze czytam.
Po skurczach twarzy poznaję twą mękę
i porę rozluźnienia, kiedy ból nie chwyta.
Na szczęście są już chwile - dla mnie pocieszenia -
kiedy nawet uśmiech powraca na usta.
A to oznacza, że twój stan na dobre się zmienia,
choroba ustępuje lekarzom i lekom posłuszna...
© Elżbieta Żukrowska 2.04.2015.
Fot. "Zszywka.pl"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz