Nowe fiołki i ty
W zasuszonych fiołkach kiedyś żyła wiosna,
dziś patrzą nieśmiało lecz już martwym wzrokiem.
Za oknem nowe życie z powiewem radosnym
i nowe bukieciki fiołków złotookich.
Zasuszę je dla wspomnień i dla drżących myśli,
dla rąk rozedrganych pod ciężarem chwili.
Pomyśl tylko - jak wiele żeśmy razem przeszli!
A co jeszcze wspólnie będziemy chwalili?
Nowa wiosna, spacery, a my tak pod rękę...
Nad nami niebo radośnie niebieskie!
Może nawet ptaszek zaśpiewa piosenkę,
a ty w moje oczy... z leciutkim uśmieszkiem.
Być może dzisiaj razem usiądziemy,
by za naszą przyszłość spełnić toast winem.
I znów będziesz żartować - jak zwykle promienny -
że czas mnie nie dotyka, wciąż ze mnie dziewczyna.
© Elżbieta Żukrowska 11.04.2015.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz