środa, 6 czerwca 2018

WSZYSTKO PRZEZ SIANO




Wszystko przez siano

Pod kopką siana on i ona,
a sama kopka nieco skrzywiona.
On tam gniazdeczko rad by wymościć,
ona - że kłuje, że coś jak ości...
To on koszulę swą pod nią kładzie,
a jej zbyt cienko - dalej się wadzi...
Jemu już pachnie, ona się waha,
żaden amorek nie poda ciacha...
Ani z kołczanu nie wyjmie strzały,
nie będzie strzelać w tył okazały.
I nie wiadomo, jaka przyczyna,
więc chłopak twardo sobie poczyna.
Kiecka do góry, majtki do dołu,
nie zrobi z niego kilku dzięciołów.
Nie będzie kręcić i nie zaskomli,
on się zanurzy, szybko zapomni.
Może i nawet by tak było,
ale go dziewczę czymś zaraziło....

© Elżbieta Żukrowska 3.06.2018.
fot.  WYKOP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz