Tango w Evora*
(z opowieści pewnego pana - 6)
Zatańcz ze mną cudowne tango,
smutne jak ja... sekretne jak ty.
Duszę wypełniła melodia,
śpiew serce budzi, i drży... w nas drży...
Do zasłuchania, do zapatrzenia,
do zakochania, do zatańczenia...
Pośród cichutkich westchnień
twoje ręce już otoczyły mi szyję,
są delikatne jak skrzydła motyla,
wzruszenie — aż oczy mgła kryje.
Tańcz, miła, tańcz jeszcze!
A ja cię w tańcu obejmuję
i oddech na mym policzku,
i twoje ciepło teraz czuję.
Do zasłuchania, do zapatrzenia,
do zakochania, do zatańczenia...
Jeszcze to tango do końca...
Twój słodki choć urwany szept.
Piękna dziewczyno gorąca...
nie odchodź, mimo, że dzień!
Twój obraz prawie jest skończony.
Pędzel z rąk wypadł mi przy strojach...
Powstałaś z marzeń i muzyki.
Śliczna kobieta... Lecz... czy moja...?
Do zasłuchania, do zapatrzenia,
do zakochania, do zatańczenia...
© el.żukrowska 5.08.2013.
Fot. z internetu
* - Evora - miasto w Portugalii
Kliknij, a powinno być TANGO TO EVORA:
http://www.youtube.com/watch?v=sMZJCujxV9c&feature=youtu.be
Piekne!
OdpowiedzUsuńGościu Anonimowy
OdpowiedzUsuń- bardzo dziękuję !