czwartek, 8 sierpnia 2013
449/13. SŁONECZNY WIERSZ
Słoneczny wiersz
Nieważne, czy słoneczny dzień jest w oknie,
czy noc księżycem przez firanki zagląda,
pierwsza - ostatnia myśl zawsze o tobie,
w twych jasnych oczach często się przegląda.
Myśl... czuła jak twoje gorące dłonie,
promienna niczym uśmiech, którym mnie witasz
i gdy lekkuchno ku mnie głową skłonisz,
by z wielką troską o zdrowie zapytać.
Na palce staję, najwyżej jak mogę,
aby ręce na szyję tobie zarzucić,
by twarz do twojej twarzy mocno tulić
— i (nie ukrywam) troszkę zbałamucić...
A ty przytulasz tak czule i słodko,
zapewne w to całe serce swoje wkładasz.
Ustami niesiesz gorącą pieszczotę
— tak o uczuciach szeptem opowiadasz.
© el.żukrowska 2.08.2013.
Fot. z internetu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz