O PIORUNACH
Niebo pociemniało, aż sine i groźne,
to wiatr burzę pędzi, miota ciężką chmurą,
ta z łoskotem ciska pozłociste węże,
warkocze — zygzaki — pazury piorunów.
Piękno żywiołu uchwycone okiem
przyciąga i źrenice strachem rozszerza.
Niebo tylko z rzadka karmi tym widokiem,
nie odgadniesz, dokąd szybki piorun zamierza.
© el. żukrowska 26.maja 2013.
zdjęcie z internetu
To fakt,dawno Cię nie było :)dobrze,że się przypomniałaś i podałaś linka do tego bloga:))bardzo fajne wiersze:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbozenas
OdpowiedzUsuń- miło, że się tu odezwałaś... Dziękuję za dobre słowo. ♥
Serdecznie pozdrawiam. ♥
o piorunach rzecz jasna wspaniale piszesz właśnie
OdpowiedzUsuńpogoda na czasie wiosenna majowa, świetnie to wszystko ujęłaś...Krysia
Krysiu
OdpowiedzUsuń- niestety nie domyślam się nawet, którą Krysią jesteś...
Bardzo dziękuję za wiosenny komentarz. I serdecznie pozdrawiam. ♥