niedziela, 26 maja 2013

318/13. O PIORUNACH




O PIORUNACH

Niebo pociemniało, aż sine i groźne,
to wiatr burzę pędzi, miota ciężką chmurą,
ta z łoskotem ciska pozłociste węże,
warkocze — zygzaki — pazury piorunów.

Piękno żywiołu uchwycone okiem
przyciąga i źrenice strachem rozszerza.
Niebo tylko z rzadka karmi tym widokiem,
nie odgadniesz, dokąd szybki piorun zamierza.

© el. żukrowska 26.maja 2013.
zdjęcie z internetu

4 komentarze:

  1. To fakt,dawno Cię nie było :)dobrze,że się przypomniałaś i podałaś linka do tego bloga:))bardzo fajne wiersze:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. bozenas
    - miło, że się tu odezwałaś... Dziękuję za dobre słowo. ♥
    Serdecznie pozdrawiam. ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. o piorunach rzecz jasna wspaniale piszesz właśnie
    pogoda na czasie wiosenna majowa, świetnie to wszystko ujęłaś...Krysia

    OdpowiedzUsuń
  4. Krysiu
    - niestety nie domyślam się nawet, którą Krysią jesteś...
    Bardzo dziękuję za wiosenny komentarz. I serdecznie pozdrawiam. ♥

    OdpowiedzUsuń