sobota, 18 maja 2013

299/13. ... I WOŁAM SZEPTEM





... I WOŁAM SZEPTEM
(wiersze szaro-złote)

Przestałam walczyć z losem.
Każdy dzień dla mnie ważny.
Każdy ma inny smak.
Doceniam życie w przyjaźni.

Już nie wybieram gorących gruszek.
Paluszków sobie żarem nie parzę.
Smakuję życie jak kielich wina
— ale i wrogów nie lekceważę.

Tworzymy parę? — Wszak nie złudzenie!
Nie opowiadam — ani się żalę.
Z uśmiechem twarz w słońce zanurzam
i wołam szeptem —  kochać jest wspaniale!

© el.żukrowska 18.maja 2013.
© Fot Rozystronka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz