sobota, 20 października 2012
779. (178/2.) W DZIKIM WINIE
W DZIKIM WINIE
Dzikim winem cię oplączę
teraz kiedy nocą chłody
dzikim bardzo - aż iskrzącym
kolorowym - dla urody
W dzikim winie będziesz cały
blisko ze mną do mnie wszędzie
tak jak wróble wyćwierkały
wprost od liści radość weźmiesz
Twoje włosy usta twoje
jeszcze dłonie w łagodności
i z zachwytu cicha stoję
bo tak dużo cudowności...
Już złapałam wzrok twój w sidła
zatrzymałam jak kotwica
zobaczyłam tyle piękna
odbitego w twych źrenicach
© e.żukrowska 20.10.2012.
z cyklu "wiersze specjalne"
Fot. Telemach Pilitsidis - Jesienny Głogów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
...traigo
OdpowiedzUsuńecos
de
la
tarde
callada
en
la
mano
y
una
vela
de
mi
corazón
para
invitarte
y
darte
este
alma
que
viene
para
compartir
contigo
tu
bello
blog
con
un
ramillete
de
oro
y
claveles
dentro...
desde mis
HORAS ROTAS
Y AULA DE PAZ
COMPARTIENDO ILUSION
TKAITKA
CON saludos de la luna al
reflejarse en el mar de la
poesía...
ESPERO SEAN DE VUESTRO AGRADO EL POST POETIZADO DE LEYENDAS DE PASIÓN, BAILANDO CON LOBOS, THE ARTIST, TITANIC SIÉNTEME DE CRIADAS Y SEÑORAS, FLOR DE PASCUA ENEMIGOS PUBLICOS HÁLITO DESAYUNO CON DIAMANTES TIFÓN PULP FICTION, ESTALLIDO MAMMA MIA,JEAN EYRE , TOQUE DE CANELA, STAR WARS,
José
Ramón...
Jose
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiersz. I za to, że napisałeś.
Serdecznie pozdrawiam.
Jest mi bardzo miło.
Ten wiersz przywiał mi pewne wspomnienia, bardzo miłe.. :) Aż chciałbym rzec: Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńEvan Olcan
OdpowiedzUsuńa ja dziękuję bardzo, że o tym napisałeś.
Serdeczności dla Ciebie :)