W PUBIE
właśnie byłam w pubie
w celach poglądowych
zobaczyć jak wygląda facet
znudzony przez żonę
lecz - o dziwo - w pubie
smutnych min nie widać
za to oczy wesołe
twarze rozbawione
ci co tam chyłkiem
i ze smutną miną
wyrwali się "w Polskę"
z domowych pieleszy
tu tryskają radością
fantazją humorem
każde zdanie kumpla
raduje i cieszy
rozkwitli radością
swobody bez żony
odprężeni weseli
wciąż toasty wznoszą
a wracając do domu
znowu nos na kwintę
i od progu coś smutno
bełkocząc - nie proszą
© e.żukrowska 3.października 2012
Zdjęcie zapożyczone z internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz