wtorek, 9 października 2012

753. (152/2.) SKRADASZ SIĘ DO MNIE...




SKRADASZ SIĘ DO MNIE...

skradasz się do mnie cichuteńko — gościu niechciany...
ty nie przytulasz a bardzo nękasz — niezmordowanie
jestem dla ciebie tylko igraszka — bawisz się ze mną
a już najbardziej gdy ja w pościeli a wokół ciemność...
czasem zostajesz dni kilkanaście lub wiele nocy
bezradna jestem nic bez lekarza — sam nie wyskoczysz
dlatego pora już do doktora niech cię wychłoszcze
wygoni ze mnie bóle przebrzydłe tam gdzie pieprz rośnie

© el.żukrowska 9.października 2012.
Zdjęcie zapożyczone z internetu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz