środa, 20 maja 2020

POSIŁKUJĄC SIĘ DZIECIĘCYMI WYPRACOWANIAMI...


Uczniowska seria - humor z zeszytów.

Posiłkując się dziecięcymi wypracowaniami...

Dawne czasy nie zawsze są dziś zrozumiałe,
a dzieci bezwiednie mieszają pojęcia i fakty,
wywołując uśmiech i dając zabawę -
gdy w tym czasie Boryna obudzi się martwy!

Według dzieci badania dowiodły niezbicie,
że człowiek powstał nie z prochu, a z gliny,
obok tego stanęło uczniowskie odkrycie,
iż u chłopca jest inna końcówka niźli u dziewczyny.

Gustaw ukazał Anieli swe wdzięki bez słowa,
car, idąc do celu, oparł się na mordzie,
a Kościuszko wyciągnął (?), mówiąc, że nie schowa,
zaś kwas solny żre wszystko, co spotka na drodze.

Kiedy wymieszamy dobrze groch z kapustą,
gdy dozwolimy, by było też niecenzuralnie,
Telimena musi nawet zakryć usta,
a Soplica jako robak czuje się fatalnie.

Gdy szperamy po kartkach, by poznać co ważne,
a co od prawdy zabawnie odbiega,
śmiech salwami wytryska nam bardzo odważnie,
zaś dziecko nieświadome, co nas tak rozgrzewa.

© Elżbieta Żukrowska 15.05.2020 r.
fot. Pixabay

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz