piątek, 15 maja 2020

*** (Czas bez ciebie...)




***

Czas bez ciebie nie jest odpoczynkiem,
nie wiję białych wianków i bzów nie tarmoszę,
nie leczę się wieczorem sokiem ani winkiem,
o spokojną przystań nikogo nie proszę.

Kiedyś wpadł przez okno zapach jabłoniowy
- drzewa kwitły w sadzie biało i różowo -
zauroczona zawsze, jak przez zawrót głowy,
pamiętałam twój dotyk aż po linię bioder.

Boże!
Czemu to szczęście zawsze trwa tak krótko?
Zostaje nam tylko rozdrapana pamięć.
Krzyku miało nie być dzisiaj ani jutro.
Więc czemu się wszystko diabelnie splątało??

Nie, jeszcze nie usnę - trwa gonitwa myśli.
Czas działa na niekorzyść. Wszystko tak przygnębia!
Gdyby chociaż sen miły... gdyby on się przyśnił...
I przypomniał ten dotyk lekki, jak piórko gołębia!

© Elżbieta Żukrowska 10.05.2020 r.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz