FANTAZJA
Nie chciała darów - bisioru i złota,
nie wyciągała ręki po to,
jedynie, gdy słońce na niebie,
schowała blasku dzban dla siebie.
Na czarne dni i smutek wielki,
gdy przyjdzie czas mierzyć kropelki,
w kieliszku zalśni tęcza barwna
- lecz złudą bywa, chociaż ładna.
Rozszepcze się w każdym umyśle,
by mamić sobą bardzo ściśle,
wykrzywić obraz ten prawdziwy,
a wstawić piękny - choć fałszywy...
© Elżbieta Żukrowska 17.06.2014.
Fot. z internetu za Maria Eliza de Carvalho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz