PROSZĘ CIĘ PANIE
Prośby do Ciebie ciche snuję,
może przypadkiem zgodne z Twoją wolą
- dostarcz mi jeszcze modlitewnych wzruszeń,
które zagrają nową w życiu rolę.
Wciąż podsuwasz tysiące spraw drobnych,
a dla mnie prawie nie do rozwiązania.
Dekalogiem wspomagasz przy zakrętach życia,
ułatwiając pokonanie nowego wyzwania.
Zda się - dalej nie mogę!
Ale właśnie to nowe jest też do zdobycia.
Nie odpowiadasz mi wprost, dobry Panie,
lecz ciągle nowe dajesz zadanie
i bardziej mi ufasz, niż ja sama sobie.
A gdy za którymś upadkiem nie wstanę,
Ty, dobry Jezu, na to nie wyrażaj zgody!
Przyślij Anioła-Przyjaciela, Panie,
który pomoże przywrócić pogodę.
© Elżbieta Żukrowska 31.08.2014.
Fot. Władysław Zakrzewski
Remanenty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz