POEZJA ZARZUCIŁA SIEĆ
A słowa płyną, płyną, płyną...
Poezja zarzuciła sieć.
Wpadłaś, nie możesz się wywinąć...
Teraz już zawsze musisz ... "pleść"!
Czasem rozpłaczą się skrzypeczki,
bo odnalazły smutki gdzieś...
Nokturny płyną zaś z pianina,
opowiadają wiersza treść.
Pociągi mkną po srebrnych szynach,
pajączek wolno nitkę tka.
Muszą się w szybkim pędzie minąć
- lecz komu bardziej szkoda dnia?
A słowa płyną, płyną, płyną...
Będzie poemat, sonet, fraszka.
Kto to przeczyta? Z jaką miną?
Poezja, a jakby... igraszka.
© Elżbieta Żukrowska 29.09.2014.
Fot. z internetu
Czasem rozpłaczą się skrzypeczki,
bo odnalazły smutki gdzieś...
Nokturny płyną zaś z pianina,
opowiadają wiersza treść.
Pociągi mkną po srebrnych szynach,
pajączek wolno nitkę tka.
Muszą się w szybkim pędzie minąć
- lecz komu bardziej szkoda dnia?
A słowa płyną, płyną, płyną...
Będzie poemat, sonet, fraszka.
Kto to przeczyta? Z jaką miną?
Poezja, a jakby... igraszka.
© Elżbieta Żukrowska 29.09.2014.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz