piątek, 5 września 2014
723//14. NIE CHCĘ - JEŚLI TO ROZUMIESZ
NIE CHCĘ - JEŚLI TO ROZUMIESZ
Nie chcę samotnie czekać w domu,
grać na pianinie cały ranek...
Wiosną chodziłam po ogrodzie
- gdzie te sasanki roześmiane?
Kiedyś znalazłeś mnie przy furtce
i chyba coś cię zachwyciło...
Tak rozpoczęły się spotkania
i było nam obojgu miło...
Takiego cudu właśnie trzeba,
by z czerwcowego półksiężyca
zapalić świeczki w moim oknie,
a później wspólnie się zachwycać.
Uwielbiam te spacery z tobą,
kiedy z twej dłoni czerpię siłę.
A jeszcze słodsze są powroty,
czasami z garstką konwalijek.
Poddaje się twojej pieszczocie
- tajemnic nie zdradzę nikomu!
... A blask księżyca rano zgaszę,
gdy wracał będziesz już do domu.
© Elżbieta Żukrowska 4,09.2014.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz