Orzeł lub reszka
Przegapiłam miłość nieznaną,
zaplątałam w niewyjaśnione sny.
Choć czekałam na nią od rana,
tylko wiatr i tylko głupie łzy.
Pewnie przyszła omszonym rankiem,
kiedy jeszcze spijałam z rosy sen,
podpatrzyła mnie chyba przypadkiem,
odeszła oknem, w którym stanął dzień.
Przegapiłam inne uczucia,
teraz ze mną samotność mieszka.
Przed nią nie mam nic do ukrycia,
zostały mi dwa wyjścia - orzeł lub reszka.
© Elżbieta Żukrowska
fot. własna
9.06.2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz