błogosławiona cisza
złamałam ołówek
wszystko po to
by szybciej
zapisywać wiersze
teraz na dwie ręce
bo przecież wiersz chciałeś
a jeszcze list potrzebny
z nadzieją w refrenie
z wczorajszej ballady
ze słów zatopionych
w zachodzącym słońcu
też wczorajszym
zapomniałeś
dziś nadzieją
garść leków
debaty lekarzy
diagnozy potwierdzone
badań długą listą
starość
wdziera się nachalnie
spróchniałe z nas drzewa
i łaski nie będzie
jeśli
zabraknie szczęścia
cisza nad nami
zawiśnie
na cmentarnych drzewach
© Elżbieta Żukrowska
fot. z internetu
14.06.2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz