Działanie w Dzień Dziecka
spaliłam stare pamiętniki
były jak dziennik księgowej
suma strat i zysków
wyliczanka niepowodzeń
życie bez sukcesów
ale i porażki były jakieś blade
kupiłam nowy zeszyt
jednak nie umiem
pisać w inny sposób
w starej walizce pod łóżkiem
wciąż mam misia
z naderwaną łapką
i najdokładniej sczytaną
"Lokomotywę"
mój najmłodszy wnuk
skończy jutro
piętnaście lat
© Elżbieta Żukrowska
1.06.2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz