Życie na gorąco
Wstał cudowny ranek magią świąt owiany!
Jeszcze mam chwileczkę na kawę i myśli.
Mam czas, by w swej głowie dopracować plany:
co pierwsze zrobię - to staram się uściślić.
Lecz myśl, że mam wybór - jest tu najważniejsza.
Niczego nie muszę - jeśli chcę - to mogę!
Oceniam co ważne, a co takie sobie,
stosownie do tego - spokojniutko zrobię.
Dziś wiem, że pośpiech bywa złym doradcą.
A to odnosi się też do przygotowań.
Każda praca z uśmiechem wydaje się gładszą,
a ten uśmiech także na święta zachowam.
© Elżbieta Żukrowska 23.12.2016.
fot. własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz