środa, 21 grudnia 2016

PRZYPALANIE NIE TYLKO WODY (żartując)




Przypalanie nie tylko wody (żartując)

Zanim dla świata nos wystawię -
jeszcze przeczytam wierszy kilka
i długo przy tym nie zabawię,
bo obowiązek w głowie tyka.

Mnie tu nerwacji nie potrzeba,
raczej skupienia i uwagi,
w przepisach lepiej nic nie zmieniać,
a wyjdą mięsa i pierogi.

Ciasta, pasztety i gęsina,
kulebiak oraz tatar z pstrąga.
Wszystko się uda znakomicie,
choć przepowiednia jest złowroga!

Bo ktoś mi mówi, że nie wierzy
w moje zdolności kulinarne.
Lecz ja się staram! Słowo daję!
I nic nie może iść na marne!

© Elżbieta Żukrowska 21.12.2016.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz