środa, 2 lipca 2014

544//14. ZAPACHY LATA


ZAPACHY LATA

Były! Były kwitnące kasztany!
Szum w głowie i nawet matury,
szalony taniec i marzenia,
jakby szybowcem gdzieś do góry!

A wkrótce pod stopami kamień
lub piach na ścieżce — jak to latem —
kąkole, chabry w łanach zboża
— to niczym obrus kryty haftem!

Błękit na niebie — błękit w zbożu,
pod oknem zapach wieczorników,
albo maciejki — wczesną wiosną
wysianej z troską na kwietniku...

I takie małe rozmarzenia
wpadają oknem wraz z zapachem,
a uwalniają codzienność od cienia,
jakby ku lepszym wiodą światom...

© Elżbieta Żukrowska 14.05.2014.
Fot. z internetu

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu...
      Właśnie mam na honorowym miejscu bukiet z chabrów.... ♥

      Usuń