Mgła i sen - © Elżbieta Żukrowska
Przyszła mgła - zmieniłem kurs,
lecz nic złego się nie stało.
Chciałem tam, a płynę tu.
I wspomnienie nadleciało...
Świece dwie, majowy sen,
a w kielichu wino skrzy się.
Czar już jest i lodów krem,
my we dwoje sami w lesie.
Dziś nie dla nas palmy drżą
i ta bryza też nie dla nas.
Urwał się wspomnienia dym
i nadzieja uleciała...
Już nie wstanie dla nas świt,
mgła zasłania wciąż horyzont.
Uczuć wir, wspólny sen -
w niepamięci utonęło.
Choszczno, 4.11.2020 r.
fot. Łukasz Żukrowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz