sobota, 14 lipca 2018

ZAPISANE NOCĄ...




Zapisane nocą...

Przewracam się na drugi bok,
czytając wyuczone na pamięć wiersze.
Dłoń ciągle drży, bo echo niesie wibrującą falę.
Zatrzymane na twoich ustach słowa
nie zamienią się w deszcz...
Już raczej w pocałunki, jeśli czas pozwoli...

Nie pozwolił.

Kiedy opowiadałam ci o kwiatach
- popatrzyłeś na mnie surowo,
bo przecież znowu nie kupiłam mleka.
Dlaczego mleko
ma być ważniejsze od kwiatów?
Przecież ty znowu nie kupiłeś ich dla mnie.
Nie odczuwam już
tego strachu przed samotnością.
I  już nie widzę
urody wygwieżdżonego nieba...

© Elżbieta Żukrowska 8.07.2018.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz