Przecież się wcale nie denerwuję!
Ależ się wcale nie denerwuję,
czekam spokojnie co spadnie z chmury.
I chociaż łezka oczko zasnuje -
I chociaż łezka oczko zasnuje -
to nie jest prawda, że czas ponury.
Nie ma też dąsów, ponagleń, zwodów,
Nie ma też dąsów, ponagleń, zwodów,
bo po co komuś uprzykrzać życie?
Moje smutnieje tak bez powodu.
Moje smutnieje tak bez powodu.
Miast czytać książkę - piszę w zeszycie...
Lecz książka, zeszyt - jaka różnica.
Lecz książka, zeszyt - jaka różnica.
To tylko papier jest oprawiony.
Już można mówić o dobrobycie,
Już można mówić o dobrobycie,
gdyż smak pikantny jest kwaśno-słony.
Co jeszcze czeka starą autorkę?
Co jeszcze czeka starą autorkę?
Wszak nie czytelnik i nie literat.
Jeśli chce pisać - niech buzię zamknie
Jeśli chce pisać - niech buzię zamknie
i nie próbuje daremnie gderać.
© Elżbieta Żukrowska 2.07.2018.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz