oskarżenie
mówisz o grzechu
skarżysz czasami
chcesz mieć dla siebie
świat czarno-biały
inne kolory są omamami
takie przedziwne umysłu twory!
grzech! - krzyczysz głośno
i tupiesz nogą
wszystko co było to moja wina
dla ciebie słodki czar pod jemiołą
dla mnie
jedynie słowa - ta jest niczyja!
grzech? wina? pycha?
onieśmielenie
trzyma na ustach trzy słowa prawdy
że ona nigdy nie była winna
nie próbuj mówić że warta wzgardy!
ty wytoczyłaś słowa-kamienie
co miały ranić może zabijać
a ona tylko pragnęła prawdy
odeszła smutna
i może zginąć
© Elżbieta Żukrowska 21.02.2017.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz