Letnią nocą
noc szła zbyt szybko cicha miła
pachniała mocno tatarakiem
już trzecia gwiazdka się świeciła
A mnie się nigdzie nie spieszyło
chciałam posiedzieć w letniej ciszy
poznawać lekkie szepty wiatru
i jak się słodka woń kołysze
Mgła powstawała nad jeziorem
i w białych kłębach nikły piaski
plaża wyziębła już wieczorem
chmurki schowały gwiezdne blaski.
Ja w takiej chwili zbieram myśli
szepczę do mrówki - czas na spanie
może sen miły ci się przyśni
mrówki też winny być wyspane
© Elżbieta Żukrowska 15.09.2016.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz