czwartek, 2 lutego 2017
MYŚLI NA WPÓŁ KARNAWAŁOWE
Myśli na wpół karnawałowe
Na uśmiechniętych twarzach masek
nie znajdziesz trwogi, zadziwienia,
a tylko oczy w głębi błyszczą
może... szaleństwem. Z zadowolenia.
Karnawał tańczy! A Meluzyna
znowu się kąpie - jak to ona...
I choć jej twarz się nie odmienia,
to nie zachęca zwój ogona.
Komu nieszczęście, komu klątwa,
w szeleście szatek najstrojniejszych?
Tak łatwo można minąć jutra,
odrzucić bagno spraw dzisiejszych.
Maski się śmieją nieruchomo,
udają, że są najpiękniejsze.
Nie zgadniesz, która z nich ukryła
ciało maszkary najwstrętniejszej...
O, Meluzyno, nie odlatuj,
trzeba zrozumieć słabość męża!
Chciał ciebie jeszcze mocniej kochać,
a pokazałaś ciało węża!
Czar poodbierał maskom piękno,
stały się niemal pospolite,
tylko na czole nadal błyszczą
kropelki potu jadem strute...
© Elżbieta Żukrowska 1.02.2017.
obraz - Paweł Zych
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz