Zapraszam na kawę
O, tajemniczy wielbicielu,
już odnalazłeś mnie w tej głuszy
i spośród upominków wielu
podarowałeś pełnię wzruszeń
- kwiaty wprost z łąki, leśnych polan,
wyrosłe wśród żywicznej woni
i tak je skromnie położyłeś
bojąc się podejść? Podać dłoni?
Teraz domyślam się, kim jesteś
i właśnie z fusów sobie wróżę...
Przyjdź jutro do mnie tak zwyczajnie,
kubeczkiem kawy cię obsłużę
i dodam kilka swoich wierszy
- wszak twoja dusza poetycka!
Będziemy razem czekać słonka,
zachwycać się zapachem lasu,
a z pól doleci głos skowronka.
Przychodź niezwłocznie! Nie trać czasu!
© Elżbieta Żukrowska 15.05.2015.
Fot. Andrzej Augustyniak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz