niedziela, 17 maja 2015

KUPIŁEŚ MĄ MIŁOŚĆ

Kupiłeś mą miłość


Kupiłeś mą miłość i potargane warkocze
uśmiechem, błyskiem oczu, naręczem dzikiego bzu!
Nie warto się oglądać! Przecież nie musisz dociec
jak zagarnęła życie, którędy wpadła do snu!

Rozczochrane warkocze i bzy bladoliliowe,
nasz pokój pełen miłości i zapachu kwiatów...
Niechby tak było zawsze, po świty różowe,
- romantyczne spotkania i specjalne klimaty.

Kupiłeś mnie pachnącą, sam żądzą rozpalony!
Czy maj tak oszołomił? A może trel słowika,
który tuż w bzach zamieszkał i śpiewa jak szalony,
nie bacząc, że wiosna wszystkim zbyt szybko umyka!

Takie nasze kochanie, takie cud-miłowanie,
pod niebem, które milionem gwiazd nocą przyświeca!
I tylko żal, że niedługo nic nie pozostanie
z uroków wiosny, gdy słońce lato nam obieca...

© Elżbieta Żukrowska 14.05.2015.
Fot. za Art. graphiK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz