środa, 27 maja 2015

SZUKAJĄC ŚWIĘTEGO SPOKOJU



Szukając świętego spokoju


Znalazłam garść spokoju ponad łukiem tęczy,
choć szczególnie lubię, gdy się w pas zieleni
sucha łąka, do tego niechaj trzmielem brzęczy
- tym moje mgławe smutki pilnie rozpromieni.

Wiem - jest pora, by pośrodku porannych marzeń
znaleźć ścieżki na nowe gwiazdy i obłoki,
myślę, że sama długo w dole nie zabawię,
niech chociaż ogarnie mnie święty spokój błogi.

Nie żal dawnych tęsknot zapisanych w wierszach,
nie żal i wspomnień rozsnutych w niepewnej pamięci.
Oto znów z dala płynie przyciszone scherzo...
Myślę, że taka wizja dziś wszystkich zniechęci.

© Elżbieta Żukrowska 22.05.2015.
Fot. Kornelia Żukrowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz